Autor |
Wiadomość |
Brygi |
Wysłany: Śro 20:45, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
Ja wiem od promotora ze juz ze szpitala wydano go rodzinie bo jego stan byl tak ciezki, aby te ostatnie dni spedzil w domu ale to bylo przed swietami jeszcze wiec badzmy dobrej nadziei ze da sobie rade...... w gruncie rzeczy to on mial rozrusznik serducha a w wakacje chodzil na silownie jeszcze....... |
|
Tala |
Wysłany: Śro 19:35, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
Myślę, że gdyby stało się faktycznie najgorsze to byłoby to widać na wydziale, zawsze rozwieszają te klepsydry brrr... Miejmy nadzieję że w jego przypadku tak nie będzie. |
|
bart.. |
Wysłany: Śro 18:42, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
jakiś tydzień temu spotkałem prodziekan i mówiła, że nie jest dobrze, a zasadzie źle. to tyle co wiem |
|
martynamartyna |
Wysłany: Śro 12:34, 03 Lut 2010 Temat postu: Zabieglik |
|
Czy ktoś wie co się z nim dzieje? Jest lepiej/ gorzej? Ktoś ma jakieś newsy? pozdrawiam na finiszu |
|
|